

Rose Kabuki by DIOR
Całe moje życie odkąd stałam się dumną posiadaczką perfum D&G Light blue będąc nastolatką, używałam tylko jednego zapachu przez kilka miesięcy. Rok 2019 był przełomowy! Obecnie jestem dumną posiadaczką 4 fantastycznych zapachów. Jednym z nich jest Rose Kabuki flagowy zapach marki DIOR, który wykorzystuje w ciągu dnia. Bardzo delikatny kobiecy zapach. Kwiat róży w połączeniu z piżmem oraz nutką cytrusów i drzewem zielonym. Perfumy zapachowe, które utrzymują się 24h na ubraniach nawet kilka dni! Kompozycja zapachowa jest dziełem Francois Demachy. Francuski perfumiarz współpracujący z marką Dior oraz kilkoma markami LVMH.
Bottega Veneta Illusione
Nowość w mojej kosmetyczce. Zapach, który nie tylko mi przypadł do gustu ale również mojemu mężowi. Jest bardzo kobiecy i zmysłowy. Określiła bym go mianem dojrzały! Korzystam z tej wody perfumowanej na przemian z Dior Rose Kabuki. Na wstępie połączenie eleganckiej bergamotki z czarną porzeczką. Serce zapachu to kwiat pomarańczy oraz nieoczywista figa. W przeciwieństwie do większości wód perfumowanych Illusione utrzymuje się cały dzień. Podobno z męską wersją od Bottega Veneta tworzą idealną parę!

Guerlain Abeille Royale krem na noc
Moje cudowne odkrycie! Mogę zachwycać się tym produktem godzinami. Delikatna konsystencja przypominająca masło ale daleka od uczucia tłustości. Odkąd regularnie używam tego kremu moja skóra z samego rana jest niesamowicie gładka oraz nawilżona. Produkt używam od 2 miesięcy. Podczas spotkania z marką La Mer po raz drugi dostałam potwierdzenie, że kondycja mojej cery znacznie poprawiła się. Nie sądzę aby był to przypadek!
Specyfikacja: Krem łączy w sobie technologię BlackBee Repair i pochodną witaminy E, aby przeciwdziałać wiotczeniu skóry. Ujędrnia oraz wygładza zmarszczki i drobne linie. Przypominająca balsam formuła kremu delikatnie wtapia się w skórę, nie pozostawiając na niej tłustej warstwy.
Olejek do kąpieli Dior j’adore
Uwielbiam rytualne kąpiele, którym towarzyszą nie tylko świece zapachowe ale również olejki do kąpieli. J’adore jest bardzo wydajny i wystarczy do wody dodać kilka kropel. Pozostawia po kąpieli kwiatowy zapach na skórze, Działa odświeżająco.
La Mer the hydrating illuminator
Rownież nowość w mojej kosmetyczce. Bardzo ucieszył mnie fakt, że dostałam go w prezencie zaraz przed wyjazdem na Malediwy. Produkt idealny dla osób, które nie używają podkładów oraz bb kremów. Idealnie rozświetla oraz nawilża cerę w szczególności tą opaloną.
Specyfikacja: Wyposażony jest w Miracle Broth ™ i przeciwutleniacze, ten wielofunkcyjny rozświetlacz rozprasza i przekierowuje światło w celu rozjaśnienia i wzmocnienia, jednocześnie wzmacniając naturalny blask skóry dzięki odżywczemu nawilżeniu. Uniwersalny odcień uzupełnia gamę odcieni skóry. Produkt nie zawiera chemii.




La Mer The Serum Essence
Pomimo iż korzystam z tego produktu od dwóch tygodni już widzę znaczną poprawę mojej cery w kwestii przebarwień oraz elastyczności. Produkt jest bardzo wydajny wystarczy kilka kropel.
Specyfikacja: The Serum Essence, przełomowa pierwsza kuracja z nowej linii Genaissance de La Mer Collection, zrodziła się z czystego Crystal Miracle Broth™, który przyspiesza naturalne procesy odnowy skóry. Linie i zmarszczki stają się mniej widoczne, skóra wyraźnie wygładzona, wzrasta produkcja naturalnego kolagenu i elastyny w skórze, pory stają się ściągnięte, a bariera skóry wzmocniona. Zmysłowy złoty flakon, inspirowany ciepłym kolorem Crystal Miracle Broth™, został zaprojektowany specjalnie z myślą o tej cennej formule. Niewielkie okienko ukazuje zawartość – doskonałe serum, a elegancka pipetka służy do dokładnej aplikacji każdej kropli serum.
La Mer Mario Sorrenti Crème de la Mer™ Moisturizing Cream
Mój niezawodny krem na dzień. Konsystencja bardzo podobna do kultowego kremu Nivea, z którym jako dziecko nie rozstawałam się! Krem wypełnia zmarszczki oraz ma działanie silnie nawilżające. Jestem prawie pewna, że w połączeniu z kremem Guerlain na noc stanowi dla mnie idealny dwudziesto cztero godzinny zestaw! Świetnie spisywał się jako krem na dzień również po opalaniu.
Specyfikacja: Jego limitowana edycja jest wypełniona głęboką, kojącą wilgocią Crème de la Mer, która pomaga leczyć suchość. Skóra jest miękka w dotyku, miękka i gładka, a zmarszczki i zmarszczki są wyraźnie zmiękczone, aby uzyskać nowy naturalny blask. Nawilżający krem La Mer, który to wszystko rozpoczął. Ten luksusowo bogaty krem zanurza skórę w głębokim, kojącym nawilżeniu, pomagając leczyć suchość. 2 uncje. Wykonane w USA. Produkt bez parabenów.
Murad Replenishing Multi-Acid Peel
Jeśli szukacie delikatnej kuracji złuszczającej produkt od Murad jest idealny! Przyspiesza odnowe skóry, oczyszcza oraz odżywia. Codzienne stosowanie nie podrażnia naskórka. Narazie zależy mi na utrzymaniu opalenizny na twarzy dlatego zrobiłam sobie przerwę od tego produktu. Ach zapomniała bym dodać, jest na maksa wydajny! Mam go już z 4 miesiące i nie zużyłam nawet połowy buteleczki! ( na zdjęciu nowy produkt)
Specyfikacja: Faza 1 (Złuszczanie): kwasy AHA/BHA/TXA wygładzają i rozświetlają skórę.
Faza 2 (Odżywianie): adaptogenna święta bazylia oraz oleje bogate w kwasy Omega chronią i wzmacniają powierzchnię skóry.
Zaleca sie DOKŁADNIE WSTRZĄŚNIJ. Stosuj rano lub wieczorem na oczyszczoną skórę. Nałóż na płatek kosmetyczny i przetrzyj skórę twarzy, szyi i dekoltu. Nie spłukuj. W ciągu dnia używaj w połączeniu z pielęgnacją przeciwsłoneczną Murad lub nałóż krem nawilżający na noc. Delikatne uczucie mrowienia jest normalne. Zmniejsz częstotliwość stosowania w przypadku wystąpienia podrażnień.



Odżywczy balsam do ciała Resibo
Jeśli balsamy to tylko od Naszej Polskiej marki Resibo! Uwielbiam formułę odchudzającą a kocham balsam odżywczy! Stworzony z naturalnych składników bez chemii. Delikatny oraz bardzo wydajny choć to chyba moja 5 tubka! Stosuje na całym ciele. Jest bardzo nawilżający, szybko się wchłania nie zostawia śladu na ubraniach.
Specyfikacja: W składzie kosmetyku znajdziemy między innymi:
– Olej monoi – powstały z połączenia oleju kokosowego i ekstraktu z kwiatów gardenii tahitańskiej, działa jak opatrunek, natłuszcza, nawilża i wygładza ją. Wykazuje także silne działanie przeciwzapalne i łagodzące, jednocześnie tworząc warstwę chroniącą skórę przed wiatrem i nadmiernym słońcem,
– Olej kukui – źródło kwasów linolowego, wygładza i łagodzi podrażnienia,
– Panthenol – regeneruje i odbudowuje naskórek,
– ekstrakt z miodunki plamistej – odżywia, regeneruje i pomaga przywrócić skórze jej naturalne funkcje ochronne.
Dodatek naturalnych emolientów sprawia, że balsam ma łatwą do rozprowadzania konsystencję i nie pozostawia uczucia tłustości na skórze.
Davines OI Roucou Oil, uniwersalny olejek do włosów.
Odkryłam go dzięki mojemu fyzjerowi. Ja stosuje olejek na włosy suche aby się nie puszyły. Dodatkowo nawilża on końcówki oraz głęboko odżywia na całej długości. Dodatkowy plus to cudowny zapach.
Mary Kay Timewise
Maseczka żelowa do skóry suchej i mieszanej. Stosuje ją dwa razy w tygodniu oczywiście pod wieczór na oczyszczoną skórę. Pozostawiam na około 5 minut. Ma działanie nawilżające oraz oczyszczające. Za każdym razem gdy ją stosuje krem na noc szybciej się wchłania. Myślę, że ma to spore znaczenie, ponieważ wtedy skóra twarzy wręcz pije ten krem.
Maseczka do ust Laneige
Jeśli nadal szukacie idealnego produktu pielęgnacyjnego do ust, to właśnie on! Głęboko nawilża oraz regeneruje. Maseczke stosuje codziennie. Odkąd dostałam ja w prezencie od przyjaciółki, (niecały miesiąc temu) moje usta jeszcze ani razu nie były suche. Nawet na wakacjach! Bardzo ładnie pachnie.
Prodermic Silver – Pielęgnacyjna Woda Srebrna
Produkt, z którym się nie rozstaje. Jeśli tylko na moim ciele pojawią się jakieś wypryski stosuje ten produkt. Ma on działanie antybakteryjne oraz regeneracyjne. Dzięki stosowani Prodermic bakterie nie roznoszą się po całym ciele i twarzy. Raz w tygodniu stosuje wodę srebrną do dezynfekcji przyborów do makijażu.
Specyfikacja: Preparat wskazany podczas leczenia wszelkich stanów zapalnych (np. zajady, ropne krosty), infekcji grzybiczych i wirusowych (np. opryszczka) oraz podrażnień (np. po depilacji, goleniu).




